Każda, świeżo upieczona mama, wie czym, jest urlop macierzyński. Większość uważa nawet, że z urlopem nie ma to nic wspólnego. Jednak część z nich martwi się o swoje dochody. Za chwilę sprawdzisz jak łączyć urlop macierzyński z pracą.

Urlop macierzyński – jak długo trwa?

Młode mamy mają do dyspozycji 20 tygodni podstawowego urlopu macierzyńskiego. Część można wykorzystać już przed porodem lub przekazać ją ojcu dziecka. Jeśli wybrane zostanie to drugie rozwiązanie, tatusiowi przypadnie 6 tygodni, ponieważ 14 tygodni (3,5 miesiąca) jest obowiązkowym wymiarem urlopu dla matki. A wszystko po to by zregenerować siły po wyczerpującym porodzie i zająć się dzieckiem. Po upływie wspomniany 14 tygodni można bez przeszkód wrócić do pracy. W przypadku ciąży mnogiej urlop podlega wydłużeniu, nawet do 31 tygodni. W przypadku podzielenia się urlopem należy pamiętać, że oboje rodzice nie mogą jednocześnie przebywać na urlopie. Wybierzcie wspólnie lub zagrajcie więc w „Papier, kamień, nożyce”.

Macierzyński a praca u swojego pracodawcy

Podczas trwania urlopu macierzyńskiego co do zasady powinno się poświęcić czas opiece nad dzieckiem. Jeśli jednak matka czuje taką potrzebę lub sytuacja zmusza ją. do powrotu do pracy, może to zrobić dopiero po upływie 20 tygodni. Chodzi o pracę u dotychczasowego pracodawcy na umowę o pracę. De facto będzie to już urlop rodzicielski, a wymiar czasu pracy zostanie zmniejszony do pół etatu. Wykonywanie obowiązków podczas urlopu macierzyńskiego wiąże się z pomniejszeniem wysokości otrzymywanego zasiłku. W praktyce więc nie opłaca się podejmować zatrudnienia na umowę o pracę podczas macierzyńskiego.

Umowa o pracę u innego pracodawcy

Inaczej się sprawy mają przy podjęciu dodatkowej pracy u innego pracodawcy, niż ten, u którego wnioskowano o urlop macierzyński. W takim przypadku powyższe ograniczenia nie obowiązują. Nie trzeba obawiać się o wysokość otrzymywanego zasiłku ani o obostrzenia warunków zatrudnienia.

Umowa zlecenie/dzieło podczas macierzyńskiego

Wiadomo, że utrzymanie dziecka pochłania większą część domowego budżetu, dlatego często kobiety decydują się na dodatkowy zarobek. W takim przypadku warto rozważyć umowę o dzieło lub zlecenie. W takim przypadku nie ma znaczenia, w którym momencie rozpocznie się współpraca pomiędzy matką a zleceniodawcą. Kobieta może to zrobić już kilka dni po porodzie. Co ważne zarobki nie wpływają na wysokość zasiłku ani jego utratę.